Bajka

Paweł ( Poulsen ) · Wysłany: Wto 17:42, 13 Mar 2007 Temat postu:

Pozniej działy sie straszne rzeczy ...

( no co jest ? koniec bajki ?)

Szatan666 · Dołączył: 12 Cze 2007 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

miesiąc później Sasko wspominał to wspólne ognisko i ostatnie chwile znajomości z deską(połozyli ją za blisko ogniska i się spaliła...przez przypadek)Sasko nadal zastanawiał się dlaczego tylko on nie miał tej nocy co robić i przed oczyma stanął mu obraz starej babci,która w determinacji sasko wyruchał zaraz po rozejściu sie par...
(kontynuujcie do cholery jasnej!!to zaczyna być nudne...troche inicjatywy!)

Gabryśka (Kaśka) · Dołączył: 29 Kwi 2007 Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Okazało się że babcia, tak na prawde byla babcia ale bez menopauzy,,, i spłodzila 2 bliźniaczek dorastajacych bez ojca(nie wiedzial o ich istnieniu) po 15 latach,,,

china666

Tak naprawdę babcia trzymała te dzieci w piwnicy bo były one ze związku kazirodzkiego więc stały się one POTWORAMI!!! Po 15 latach te potwory urosły, nabrały sił i wydostały się z tej piwnicy.. Zjadły babcię za to że źle ich karmiła i rozgościły się po domu.. wtem do drzwi zapukał czarny kapturek z koszyczkiem pełnym owoców... Twisted Evil

(dokończcie ćwaniaki!!) Smile

el Fafikos

czarny kapturek okazał sie lolita nimfomanka, a owoce były pełne hiszpańskiej muchy i innego podniecającego gówna, potwory w dupie miały koszyczek, póki co wpierdoliły czarnego kapturka razem z lateksowymi kozakami i pejczem ukrytym w cholewie Smile

po tej podwójnej mięsnej uczcie bliźniaczki potwory zainteresowały sie koszyczkiem pełnym owoców, nigdy nie widziały takiego czegoś ale ich prymitywne zmysły podpowiedziały im, ze to sie nadaje do jedzenia, obróciły cały koszyk w 2 min i 36 sek, po czym...

china666

...zaczęły na siebie patrzyć w innej (podniecającej) perspektywie i doszło do...

Szatan666 · Dołączył: 12 Cze 2007 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

kolejnego kazirodztwa w którym okazało się,że jedno z nich to ona!!urodziła paradoksalnie małego normalnego chłopca z głową frankenssteina,dali mu na imie Romek...Romek Giertyych,bo tak brzmiało ich nazwisko...

Gabryśka (Kaśka) · Dołączył: 29 Kwi 2007 Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

on nie byl normalny bo mial glowe frankensteina xD romka pociagaly sprawy polityczne i tak,,,

Saffron · Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

i gdyż miał ciężkie dzieciństwo zaczął katować mlodych uczniów szkół..

lookmyway

Trwało to dośc trochę, po czym dostał kopa w d... od swoich (wielokrotnie) przełożonych.

dominik

kiedy doszedł do siebie po tym kopniaku na cały głos krzyknął:
GDZIE JESTEŚ DESKO?????
i ruszył z łzami w oczach...

Crann

...szukając tej jedynej , nieheblowanej z małym otworkiem po środku...
po czym przystąpił do końcowej obróbki zafajdując sobie spodnie dziwną mazią...

Very Happy

Shakal · Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

A ta mazia tryskała coraz dalej i dalej, aż doprowadziła go do pewnej beczki z małym otworkiem na środku (tak jak takie tygryski jak on lubią najbardziej) i zrobił z beczką to na co miał ochotę już od dłuższego czasu.. Okazało się, że w beczce są ogórki.. I tak powstało stwierdzenie "kiszenie ogóra".. Już prawie ogórki miały doczekać się białej polewy kiedy to za nim pojawił się...